OD POMYSŁU DO REALIZACJI

Napisz, zadzwoń, przyjdź!

Google Ads zamiast AdWords

Narzędzia Google: Google Ads i inne nowości

Zgodnie z czerwcowymi zapowiedziami Google, nadeszły zmiany w narzędziach reklamowych amerykańskiego molocha. Już teraz jesteśmy świadkami integracji i zmian w platformach oferowanych przez giganta z Mountain View. Zamiast znanego nam dobrze AdWords otrzymaliśmy narzędzie Google Ads oraz integracje i modyfikacje kilku innych produktów.

Nowa jakość – Google Ads

Google Ads zastępuje Google Adwords, oferując pełną funkcjonalność oraz nowy typ kampanii kierowany do małych firm. Google Ads w domyśle ma ułatwiać kontakt z osobami szukającymi informacji w wyszukiwarce, oglądają video na Youtube czy znajdują nowe miejsca w Google Maps. W swoim komunikacie firma zapewnia, że wzrośnie skuteczność i łatwość korzystania z reklam – wszystko dzięki uczeniu maszynowemu i SI.

To nie koniec zmian – kolejna nowość to Google Marketing Platform jako hybryda DoubleClick i Google Analytics 360 Suite. Cel? Zwiększenie przejrzystości, możliwość analityki i stosowania reklam na poziomie jednej platformy to większa wygoda dla marketerów. Nowa platforma pomaga i ułatwia: planowanie, zakup, mierzenie i optymalizację mediów cyfrowych.

DoubleClick w Google Ad Manager

Kolejną nowością będzie Google Ad Manager – połączenie DoubleClick for Publishers oraz DoubleClick Ad Exchange. Narzędzie ma ułatwić szybsze zarządzanie produktami dla wydawców. Ad Manager będzie platformą programmatic.

Wydaje się, że fuzja narzędzi to dobry krok – ujednolicenie i łączenie platform powinno ułatwić prace z narzędziami Google dla laików. Czy ta mała rewolucja faktycznie będzie udogodnieniem – przekonamy się już niedługo, badając funkcjonalności nowych formatów w praktyce.

Jedno jest pewne – Google poprzez ujednolicanie swoich produktów stara się pokazać, że ułatwia pracę (i pozwala lepiej trzymać w ryzach budżet marketingowy) reklamodawców. Biorąc pod uwagę to, że w internecie występuje swoisty reklamowy duopol między Google a Facebookiem, nie dziwi chęć zwiększenia przejrzystości Google’owskich platform.