OD POMYSŁU DO REALIZACJI

Napisz, zadzwoń, przyjdź!

gadżety reklamowe

Personalizowana gra planszowa: niestandardowe gadżety reklamowe na targi

Smycze na klucze, pendrive’y, długopisy, karteczki, torby, plecaki. Wydaje się, że takie gadżety reklamowe są wszędzie. Nikogo już taki “gift” nie cieszy, nikogo nie zaskakuje, dlatego rynek potrzebuje czegoś spektakularnego, jak własna gra planszowa. Czymś takim nietuzinkowym, choć wymagającym więcej pracy, jest proces produkcji gier planszowych. Na takie rozwiązanie wpadliśmy w przypadku naszego klienta – jednostki CITT Politechniki Śląskiej, który potrzebował wyjątkowego gadżetu z okazji 15-lecia istnienia.

Klient: Centrum Inkubacji Transferu i Technologii (CITT) Politechniki Śląskiej

Branża: naukowa

Rodzaj współpracy: gadżety reklamowe

Czas na realizację projektu: 4 tygodnie

Ilość poświęconych godzin: ok. 106 h, co daje łącznie 17 dni pracy po 8h w tygodniu

Zaangażowani specjaliści: strateg, project manager, content specialist, grafik, koordynator druku

Wyzwania:

  • początkowy brak wizji na motorykę gry
  • krótki czas realizacji (ok. 3 tygodni na koncepcję i produkcję)
  • nagła zmiana koncepcji.

 

I. PROBLEM

Gadżety reklamowe na targi. Czyli z czym zgłosił się Klient?

Gadżety reklamowe na targi stały się komunikacyjnym wyzwaniem. Jak zaprojektować coś ciekawego, niebanalnego a zarazem zapadającego w pamięć oraz takiego, które mówi nam dużo o marce? Czytajcie dalej, dowiecie się tego na pewno.

Na samym początku warto podkreślić, że CITT nie był naszym nowym klientem. Współpracowaliśmy wcześniej w zakresie strategii marki & komunikacji, a także drukowanych materiałów reklamowych. Tym razem CITT zgłosił się do nas z potrzebą wykreowania gadżetów firmowych, które miały być formą rozpromowania jednostki na Targach Wynalazków i Innowacji. Klient oczekiwał od nas inwencji, zatem obok standardowych rozwiązań, takich jak: apaszka czy długopisy pojawiła się też ciekawa forma. Klient, poszukując skutecznych narzędzi promocji marki, postawił na coś wyjątkowego – stworzenie gry planszowej. Gra miała nie tylko zwiększyć rozpoznawalność, ale także budować pozytywne skojarzenia z marką.

Jak wydać grę planszową w 4 tygodnie? Czyli problem goni problem

Wysunięcie propozycji z grą planszową na specjalne zamówienie było wyzwaniem samym w sobie (nigdy wcześniej tego nie robiliśmy!). Jednak przed nami był jeszcze szereg innych komplikacji, a mianowicie:

  • krótki czas realizacji (na koncepcję, projekt i produkcję): ok. 4 tygodni
  • nadchodzący weekend majowy (ryzyko urlopów)
  • konieczność zamrożenia produkcji na czas projektu, a także godzin działu marketingu oraz grafików.

Zatem nie sprzyjał nam ani czas, ani okoliczności, ani też projekty, które toczyły się równolegle. Finalnie jednak daliśmy radę. O czym przekonacie się sami schodząc niżej ⤵

projektowanie gier planszowych

II. ROZWIĄZANIE

Personalizowana gra planszowa – projektowanie wcale nie takie proste!

Największą trudnością przy projektowaniu gry nie jest fakt, że podchodzi się do niej po raz pierwszy (w końcu każdy z nas grał w jakąś chociaż raz). Problemem jest, gdy na początku nie mamy wizji. Ani my, ani Klient.

Oczywiście, nie było tak, że klient nie dostarczył nam żadnego briefu, ani nie powiedział o swoich oczekiwaniach. Każda gra, którą tworzymy, jest unikalna i personalizowana, dlatego wiedzieliśmy, że ma być to gra na bazie Monopoly i, że jej celem jest poszerzenie wiedzy o integracji nauki z biznesem. Wizja jednak dotyczyła samego wybrzmienia projektu, a my nadal nie wiedzieliśmy – od czego tak właściwie mamy wyjść? Jakich ram się trzymać?

I tu bardzo ważna okazała się kooperacja, a także poznanie środowiska Zgłaszającego. Całe szczęście to akurat nieco znaliśmy, bo rok wcześniej opracowywaliśmy strategię marki.

Krok 1: Prototyp

Naszym pierwszym krokiem był zatem powrót do strategii. I tu zauważyliśmy, że CITT działa w określonym schemacie – 4 obszarach (PROJEKTOWANIE – PROTOTYPOWANIE – KOMERCJALIZACJA – WERFIKACJA RYNKOWA). Te obszary zaczęły stanowić dla nas ważną ramę, na bazie której udało nam się opracować prototyp planszy. Równolegle przygotowaliśmy też instrukcję oraz copy do poszczególnych pól. A na sam koniec… wspólnie zagraliśmy, testując czy motoryka ma sens i czy gra spełnia oczekiwania graczy.

tworzenie gier plaszowych

prototyp gry planszowej

gry planszowe

Krok 2: Kontakt z Klientem

Po wypracowaniu prototypu przyszedł czas na rozmowę z klientem. Chcieliśmy zaprezentować nasz pomysł i dopytać o odczucia. Jak się okazało nasze teoretyczne podejście w temacie minęło się z praktyką. I tak koncepcja zmieniła się o 180 stopni, a my byliśmy już tydzień w plecy…

Co zatem poszło nie tak? W zasadzie to nieznajomość rynku. Klient chciał jak najwierniej oddać mechanikę gry, w której zabrakło kluczowych osób czy instytucji (takich jak: Rzecznik Patentowy, licencjonowanie itp.). Nic w tym dziwnego – jeszcze długo po targach chciał posługiwać się tym narzędziem marketingowym i zwiększać świadomość na temat działania jednostki. Dla nas jednak oznaczało to porzucenie dotychczasowych, innych prac i oddanie się projektowi. Zostało ok. tygodnia na opracowanie: projektu gry, jej elementów, całego copy, aby produkcja zdążyła tę grę wykonać.

jak wydać grę planszową

Krok 3: Drugi projekt i finalizowanie

Podchodząc drugi raz do opracowania koncepcji i całej motoryki gry byliśmy cały czas w kontakcie z klientem. Plusem było ogromne zaangażowanie – nasze, jak i zespołu po stronie CITT-u. Rozmawialiśmy codziennie – rano, popołudniu, wieczorem, a nawet w weekend. Jednak ta kooperacja doprowadziła nas do finału – opracowaliśmy planszę!

Gdy bazę już mieliśmy, podobnie jak i w przypadku prototypu, zostało nam do przygotowania:

1/ copy – na poczet instrukcji, kart gracza, kart szans, opisu poszczególnych pól,

2/ projektowanie graficzne – na poczet takich elementów jak: plansza, opakowanie, obwoluta na opakowanie, karty gracza (tzw. karty Innowacji), karty szans (tzw. Karta Nauki i Karta Biznesu) pieniądze (tzw. CITTony) oraz pionki.

WAŻNE: Przy projektowaniu graficznym istotne jest, że mieliśmy opracowany cały klucz wizualny. Znaliśmy go z opracowanej wcześniej strategii marki, co usprawniło nam pracę i wprowadziło spójność we wszystkich zamawianych przez Klienta gadżetach reklamowych.

gadżety firmowe

gadżet reklamowy

gry planszowe

Każdą naszą zmianę konsultowaliśmy z Klientem. W końcu nie było już czasu na ponowną modyfikację koncepcji. Poświęciliśmy mnóstwo godzin na opracowanie contentu i jego poprawki. Równie sporo godzin poszło na brief grafika i opracowanie graficzne, jednak wszystko zakończyło się sukcesem. Każdy specjalista wczuł się w klimat i temat!

 

III. KORZYŚCI

Gadżety promocyjne z logo firmy a gry planszowe – idealne na integrację pracowników

Tak jak wspomniałam na początku – opracowanie gry planszowej wymaga zaangażowania ogromnej ilości godzin. To zupełne przeciwieństwo standardowych gadżetów reklamowych. Jednak spersonalizowane gry planszowe zapewniają skuteczność działań marketingowych. Firma staje się bardziej rozpoznawalna, bo przecież każdy lubi się uczyć, poznawać poprzez zabawę!

Potwierdzeniem na to jest case Politechniki. Premiera gry CITTu zakończyła się ogromnym sukcesem, co też obrazują poniższe zdjęcia z eventu.

Wszyscy się integrowali, grali i co najważniejsze – poznawali jednostkę CITT od kuchni! Czy można więc było sobie wyobrazić lepsze after party?

targi z gadżetami reklamowymi

gadżety biurowe

Co ważne – dla nas, wewnętrznie, również był to czas zabawy, pewna forma rozrywki, choć pracy mieliśmy naprawdę sporo. Testując grę planszową również się integrowaliśmy, sprawdzaliśmy czy wszystko działa, czy ma sens i czy posiadamy odpowiednią pulę pieniędzy. Ten nasz wspólny czas świetnie podsumowała Magda, nasz content specialist. Poczytajcie ⤵

Pracę naszego zespołu uważam za WZOROWĄ – pierwsze burzowanie naszej strateg & project managera nakierowało nas na cały proces i ideę gry. Do tego, co przygotowały dziewczyny stworzyłyśmy całą, całą resztę. Pole po polu, zasadę po zasadzie. Mam wrażenie, że pierwsza wizja mocno nam „siadła” i każda z nas się zaangażowała, nie ze względu na polecenie, tylko wizji fajnego projektu. Cały proces był bardzo angażujący. Każdą wymyśloną zasadę i regułę musiałyśmy sprawdzić i przetestować. Pamiętam naszą wspólną grę na naszym prototypie. Było czaaaadowo!

Bardzo podobał mi się też proces liczenia pieniędzy – musiałyśmy obliczyć ile każdy gracz potrzebuje maksymalnej i minimalnej ilości banknotów. Ile będzie kosztować i gracza i bank jedna runda. Ile mieć naddatku i ile finalnie wydrukować banknotów. Uważam ten projekt za jeden z naprawdę fajnych i udanych.

Podsumowanie

Jak widać, gdy planszowe to skuteczne gadżety reklamowe. Są idealnym pomysłem na targi, konferencje firmowe, integracje czy po prostu – jako stały element w biurze. Wspierają integrację pracowników i poprzez zabawę – przybliżają sposób działania firmy czy szerzą wieść o nowym produkcie. I co najważniejsze – są ponadczasowe. A my jako polski producent gier planszowych gwarantujemy Waszym klientom niezapomniane chwile z Waszą marką.

 

 

Chcesz wprowadzić personalizowane gry planszowe w swojej firmie? 

    Porozmawiajmy!

    Nasz ekspert zupełnie bezpłatnie podpowie możliwe rozwiązania. Kto wie, może to przedsmak wspaniałej współpracy?

    Lub zadzwoń bezpośrednio:
    +48 696 797 546

     

    Może zainteresują Cię inne nasze tematy dotyczące gier planszowych?

    Jak wydać grę planszową da firmy?

    Gry planszowe jako narzędzie nauki: Edukacyjne gry planszowe

    Gra dla pracownika – nowoczesny welcomepack. Ciekawe rozwiązanie dla nowych pracowników.

    Grywalizacja szerząca proekologiczne zachowania – przygotowanie gry edukacyjnej

    Kreatywna zabawa słowem to moja specjalność. 🖊 Swoje pomysły content marketingowe realizuję w nazwach i hasłach marek, dla których tworzymy strategię. Nie brakuje ich również w kampaniach reklamowych oraz w bieżącej komunikacji marketingowej naszych partnerów (na blogu, stronie i w social mediach).Swoją twórczą duszę łączę z zamiłowaniem do logiki i matematyki, co pomaga mi w raportowaniu skuteczności działań marketingowych.Jednak marketing to nie jedyna moja domena. Po godzinach jestem też stylistką, współautorką bloga Stylonetka i maniakalnie zgłębiam wiedzę na temat Gabrielle Chanel.