Ile kosztuje zaprojektowanie logo?
Ile kosztuje logo? Bardzo dobre pytanie, jednak odpowiedź może być dość trudna, więc dla zobrazowania tematu posłużymy się kilkoma przykładami.
Taniocha
Z pewnością możesz mieć logo za darmo. Wystarczy poświęcić trochę czasu, użyć darmowego programu graficznego i voilà! Tym sposobem dołączysz do doborowego towarzystwa takich firm jak Google i Coca-Cola, które na początku istnienia również za logo nie zapłaciły ani centa.
Załóżmy jednak, że cenisz swój czas, a wciąż nie masz ochoty wydawać zbyt wielu pieniędzy. W sieci pełno jest serwisów stockowych, gdzie za kilkadziesiąt złotych uda Ci się zakupić coś, co wygląda profesjonalnie. Podobnie jak Twitter.
Może jednak znajdzie się grosz albo dwa
Powiedzmy, że zależy Ci na tym, żeby Twoje logo nie było gotowcem, lecz unikalnym znakiem zaprojektowanym tylko i wyłącznie dla Twojej firmy. W zależności od doświadczenia projektant lub średniej wielkości agencja reklamowa wezmą od kilkuset do kilku tysięcy złotych.
Uważasz, że to drogo? Skądże znowu! Policja za swoje nowe logo zapłaciła 20 tys. zł. To jednak wciąż stosunkowo mało, kiedy porównamy tę kwotę do 300 tys. zł – tyle wydał Narodowy Bank Polski. A w zestawieniu z prawie 1 mln zł, które kosztowała niesławna sprężynka, czyli logo Polski, kwota wydana przez policję robi się śmieszna.
Wyjdźmy jednak poza polskie poletko. 1 mln kosztowało też logo Pepsi – tylko że dolarów. Wariactwo? To jak nazwiesz Accenture, które na odnowienie swojego znaku zapłacił 100 razy więcej? Tak, mówimy tutaj o kwocie 100 000 000 dolarów! Dużo nam się tych zer narobiło…
Rekordzistą pozostaje jednak logo sieci stacji benzynowych BP, które na swoje logo wydało w 2008 r. sumę 211 mln dolarów!
Dlaczego tak mało? Dlaczego tak dużo?
Skąd tak ogromne rozbieżności w cenie tej samej usługi? Już śpieszę z odpowiedzią.
Przede wszystkim nie jest to ta sama usługa. Kupienia gotowca za kilkanaście dolarów nie sposób porównać do kompleksowej usługi rebrandingu kosztującej miliony.
Musimy pamiętać o tym, że logo to tylko jeden z elementów budujących wizerunek firmy. A od wizerunku firmy zależy wiele: zainteresowanie konsumentów, przychylność inwestorów, reakcja giełdy, wynika on bezpośrednio ze strategii rozwoju firmy i rozwój ten napędza oraz kierunkuje. Wizerunek jest po prostu ważny. Tym ważniejszy, im z większym graczem mamy do czynienia.
A mniejszym graczom pomaga dostać się na szczyty.
Logo można oczywiście stworzyć ot tak – zrobić samemu, zakupić, zapłacić studentowi ASP, dać do wykonania raczkującej agencji i zapłacić mało. Bez uwzględniania tego, jaki wpływ będzie miało na wizerunek i strategię firmy. Co więcej – może się to udać! Intuicja, traf, szczęście. Wystarczy wspomnieć, że studentka, która zaprojektowała logo Nike dostała za tę pracę 35 dolarów.
Ale może się też nie udać…
Jeśli nie chcemy powierzać wizerunku naszej firmy ślepemu trafowi – zaczynamy płacić. Za audyty, analizy, badania rynku, godziny spotkań, szkice, projekty, dalsze badania, prezentacje wyników. Ale czy to wszystko? Kiedy już powstanie logo należy stworzyć brandbooka, na nowo wykonać wszystkie materiały wizerunkowe, wdrożyć nowy znak w komunikacji firmy. Tego już nie zrobi student w wolnym czasie.
A im większa firma tym większe potencjalne korzyści, tym większe ryzyko, większa odpowiedzialność, bardziej złożona logistyka, większa skala całego przedsięwzięcia. Stąd potrzebne jest większe doświadczenie i więcej czasu, a te kosztują.
I w ten właśnie sposób docieramy do kwoty 211 mln dolarów.
Sorry, the comment form is closed at this time.
Grzegorz Deuter
No wśród milionów małokosztowych znaków graficznych zawsze znajdą się te wysoko wyceniane – faktycznie liczy się też cała otoczka 🙂
blogierka
Ja zapłaciłam 100zł ale u znajomej, która wcześniej nie projektowała logo, także pewnie dlatego 😉
Joanna
logo BP…. szok! kto bogatemu zabroni 🙂