Social media w dobie kryzysu
Elastyczność, zmiana priorytetów i szybka reakcja to słowa klucze w przypadku podbramkowych, często nagłych sytuacji. Dotyczy to „normalnego życia”, ale także świata mediów społecznościowych. Które działania są pożądane, a co może wręcz zaszkodzić naszej marce? Czy powinniśmy utrzymać dotychczasową narrację, a może dostosować ją do panujących nastrojów? Bazując na swoim doświadczeniu oraz konkretnych przykładach, podpowiadamy jak prowadzić social media w dobie kryzysu.
Bądź na bieżąco
Zasada, którą każdy Social Media Ninja powinien stosować – nie tylko w przypadku sytuacji kryzysowych. Jednak kiedy dzieje się coś wyjątkowego, tym bardziej musisz śledzić wszelkie newsy. Szczególnie te, które dotyczą bezpośrednio lub pośrednio branży czy firmy, którą obsługujesz. Dodatkowo, wybiegaj myślami naprzód, a co za tym idzie…
Myśl długofalowo
Niektóre firmy próbują wykorzystać niecodzienną rzeczywistość i „wybić się” na koronawirusie, klęsce żywiołowej czy nagłym zdarzeniu. Można to zrobić z głową i odnieść sukces (ogromne zasięgi, słowa uznania, szum medialny) lub wręcz przeciwnie – strzelić sobie w kolano, stracić wiarygodność i miesiącami odbudowywać zaufanie. Pamiętaj, żeby zawsze myśleć długofalowo i przewidywać różne scenariusze. W obliczu kryzysu, przed publikacją posta, zastanów się 100 razy – dobieraj ostrożnie słowa, grafiki czy komunikaty, żeby nie uzyskać efektu odwrotnego, niż zamierzony.
Przykład: kilka dni temu PKN Orlen zdecydował o sprzedaży 5-litrowego płynu do dezynfekcji rąk za 95 zł. Mimo, że w porównaniu do cen rynkowych, była to atrakcyjna oferta, informacja ta wywołała falę negatywnych komentarzy. Ostatecznie firma ugięła się i sprzedaje płyn za 49 zł.
Mądry RTM
Wiadomo, że specjaliści ds. social media uwielbiają wykorzystywać real time marketing. Zastanów się jak nawiązać do sytuacji kryzysowej, żeby zostało to dobrze odebrane. Lepiej unikać skrajności – czarny humor czy ironia w obliczu kryzysu to nie do końca dobry pomysł. Chyba, że prowadzi się fikcyjne konto zakładu pogrzebowego…
W aktualnej sytuacji wiele firm postanowiło połączyć RTM z CSR-em. Restauracje oferują darmowe posiłki dla lekarzy, taksówki wożą za darmo służbę zdrowia czy pracowników laboratoriów, a kolejne spółki przekazują gigantyczne kwoty na walkę z koronawirusem (zakup sprzętu medycznego, środków zabezpieczenia sanitarnego itd.). Dobre wieści się niosą, ludzie się cieszą, a statystyki szaleją. Oczywiście powiedzenie „kto pierwszy, ten lepszy” sprawdza się tutaj w 100%.
Ważne komunikaty
Nie zapomnij informować na bieżąco swoich odbiorców na jakich zasadach funkcjonuje aktualnie firma. Może coś się zmieniło np. niektóre oddziały zostały zamknięte albo pojawią się opóźnienia w dostawie towaru? A może w związku z kryzysem podjęto ważne decyzje, wprowadzono specjalne promocje czy zniżki? Przykład z naszego lokalnego podwórka:
Zaktualizuj kampanie reklamowe
W trakcie wszechobecnego zamieszania i niespodziewanych zmian łatwo się pogubić i zapomnieć o – na pozór – mniej istotnych rzeczach. Obecnie po Facebooku czy Instagramie dalej krążą reklamy wydarzeń, które się nie odbędą. Salony kosmetyczne czy kluby fitness zachęcają do odwiedzin, a od kilku dni są nieczynne. Koniecznie przejrzyj aktualne kampanie w menadżerze reklam na Facebooku czy LinkedInie. Część z nich trzeba będzie niezwłocznie zatrzymać, inne przeformułować albo odłożyć na przyszłość. Zastanów się czy w obecnej sytuacji możesz zaproponować swojemu Klientowi inną formę promocji poprzez social media.
Zmiana narracji
Niekiedy będziesz zmuszony do całkowitej zmiany narracji. W przypadku koronawirusa problem ten dotknął m.in. biur podróży, siłowni czy centrów handlowych. Niektóre pomysły trzeba odłożyć na bok, niech poczekają na lepsze czasy. Część projektów z pewnością można kontynuować odpowiednio dobierając treści, zdjęcia czy grafiki.
Czy obecne wydarzenia znacząco wpłynęły na branże Klientów, z którymi współpracujesz? Jak sobie z tym radzisz? A może w przeszłości spotkała Cię inna sytuacja kryzysowa? Daj znać w komentarzu!
Sorry, the comment form is closed at this time.
Addi
Zakład z Bytomia jak zawsze perfekcyjnie zareagował 🙂