OD POMYSŁU DO REALIZACJI

Napisz, zadzwoń, przyjdź!

Kryzys. Choć to jedno z najczęściej używanych określeń w naszych czasach, powszechnie kojarzy się z sytuacją zagrożenia, jego źródło tkwi w greckim słowie krisis. To wybór, rozstrzygnięcie... Nieco zaskakujące i przewrotne, prawda? Bo słowa wybór, czy rozstrzygnięcie kojarzą nam się pozytywnie, wskazując na potrzebę działania, podejmowania decyzji. Dlatego na tym właśnie chcę się skupić pisząc o kryzysie.

Jeszcze w zeszłym tygodniu przedstawiciel handlowy czy account manager swoją pracę z reguły opierał na bezpośrednim kontakcie z Klientami. Co może zrobić w związku z bieżącą sytuacją związaną z pandemią? Jak zastąpić bezpośrednie spotkania i nadal odnosić sukcesy? Nie ma na to jednej rady, ponieważ każda branża ma swoją specyfikę i rządzi się swoimi prawami. Jednak istnieje dużo możliwości, aby w tym trudnym czasie dalej pracować, pozyskiwać kontrakty i być w stałym kontakcie z Klientami.

Elastyczność, zmiana priorytetów i szybka reakcja to słowa klucze w przypadku podbramkowych, często nagłych sytuacji. Dotyczy to „normalnego życia”, ale także świata mediów społecznościowych. Które działania są pożądane, a co może wręcz zaszkodzić naszej marce? Czy powinniśmy utrzymać dotychczasową narrację, a może dostosować ją do panujących nastrojów? Bazując na swoim doświadczeniu oraz konkretnych przykładach, podpowiadamy jak prowadzić social media w dobie kryzysu.